
Jak wyznała Demi:
Nie jestem z tego dumna. Byłam jednak totalnie zdołowana. Schodziłam ze sceny po koncercie dla 18 tysięcy ludzi, a potem wracałam do pustego pokoju hotelowego. Czułam się taka samotna. Kokaina pomagała mi odtworzyć te wrażenia ze sceny, tę euforię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz